6 forum

Patronat naukowy

Uniwersytet Przyrodniczy
we Wrocławiu

uniw przyrod

Jesteśmy członkiem

15711 listopada to data bardzo ważna dla każdego Polaka, upamiętnia odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku, po 123 latach zaborów. Święto Niepodległości w całym kraju zostało uczczone w różny sposób. My, powoli wprowadzamy nowy sposób świętowania, i już staje się on naszą małą tradycją. W ubiegłym roku, po raz pierwszy świętowaliśmy w górach, byliśmy wtedy na górze Borówkowej – miejscu spotkań polsko – czeskiej opozycji.

W tym roku też góry i bardzo bogaty program obchodów Święta Niepodległości. W świąteczny, słoneczny, listopadowy poranek grupa słuchaczy pięknie przystrojona w biało- czerwone rozety wyruszyła w trasę. Zaczynamy od Brzeźnicy i rezerwatu przyrody „Cisy”. Czekają już na nas nadleśniczy i leśniczy z Nadleśnictwa Bardo, którzy opowiadają historię rezerwatu, mówią o cisach – drzewach cienioznośnych, które nie to, że nie lubią cienia, po prostu doskonale go znoszą. W rezerwacie znajduje się około 1500 cisów, są tu największe na Dolnym Śląsku skupiska tego rzadkiego i chronionego gatunku. Poza cisem można tu spotkać wiele gatunków objętych całkowitą ochroną między innymi : orlika pospolitego, naparstnicę wielokwiatową, buławnika mieczolistnego, podkolana białego, szmaciaka strzępiastego. Krótki spacer po jesiennym, kolorowym lesie i udajemy się do Mikołajowa, do malutkiego kościółka z 1853 roku pod wezwaniem św. Jana Nepomucena, gdzie zamówiliśmy mszę św. za Ojczyznę. Wspólnie odmawiamy „Modlitwę za Ojczyznę ks Piotra Skargi”. Grupa „Zderzenia poetyckie” przygotowała program patriotyczny, który zaprezentowała po mszy św. Mieszkańcy Mikołajowa, którzy uczestniczyli w tej niecodziennej mszy św. nie kryją wzruszenia, zresztą dla wielu naszych słuchaczy jest to również niespodzianka. Wzruszająca, jak wiersze, które recytowały nasze dziewczyny. Takie inne to świętowanie, takie miłe i patriotyczne, a jednak wielu z nas zadumało się. O czym myśleli ? O wolności ? Niepodległości? O tym, że możemy być dzisiaj razem i cieszyć się wolną Polską ? Czy ten sposób świętowania przypadnie nam do gustu? Powtórzymy to za rok, w innym miejscu ? To dopiero połowa naszego programu na dzisiejszy dzień. Pokrzepieni duchowo z nową energią ruszamy dalej, przed nami kolejny spacer po złotym lesie, zaczarowanych jarach, wspomnieniach po kolei żelaznej, wiaduktach i tych podejściach w górę i w dół. Idziemy z Mikołajowa do Srebrnej Góry. Różnie nam to wychodzi, trochę się męczymy ale trasa nie jest rudna, widoki przepiękne i czego nam do szczęścia może brakować ? Czas szybko leci, a my już wchodzimy do Srebrnej Góry, jeszcze tylko kilka podejść górskimi serpentynami, i przed nami Twierdza Srebrnogórska - nowatorskie dzieło XVIII-wiecznego pruskiego fortyfikatora, która jest wyjątkowym w skali Europy zabytkiem architektury militarnej. Twierdza Srebrnogórska jako jedyna na Śląsku nigdy nie została zdobyta.  Podczas II wojny światowej w fortach mieścił się obóz karny o zaostrzonym regulaminie, w którym przebywali polscy oficerowie wzięci w 1939 roku do niewoli. Od 1941 roku przetrzymywani byli tu żołnierze różnych narodowości: polscy, radzieccy, belgijscy, francuscy, greccy, fińscy. W bramie Twierdzy czeka na nas przewodnik w stroju oficera pruskiego i swoją wspaniałą, pełną humoru opowieścią przenosi nas w czasy Fryderyka Wielkiego i wojen napoleońskich. Nagle mamy wrażenie, że jesteśmy rekrutami i przybyliśmy tu, aby odbyć dwudziestoletnią służbę wojskową. Zwiedzamy odrestaurowane pomieszczenia, oglądamy pokazy strzeleckie, poznajemy sztukę krzesania ognia i miejsce przebywania krnąbrnych rekrutów, wszystko zgodnie z regulaminem ówczesnego wojska. Dzisiaj się uśmiechamy i pewne sprawy wydają się bezsensowne, ale rekrutom nie zawsze było do śmiechu. I przyszedł czas na degustację potraw regionalnych, czyli idziemy na obiad- świąteczny, wystawny, pyszny. W menu: żurek z jajkiem, zraz wołowy z sosem z borowików, kluseczki i ziemniaczki, kapusta z kminkiem, pięć surówek, szarlotka i sernik na deser, do tego napoje owocowe, kawa, herbata. Był również toast za Ojczyznę, a to wszystko przygotowano dla nas w hotelu „Koniuszy” w Srebrnej Górze. Po tak obfitym i smakowitym posiłku wydaje się, że to już koniec naszej wyprawy, a tymczasem przed nami ostatni punkt naszego, dzisiejszego programu - warsztaty piernikowe. Jedziemy do Brzeźnicy gdzie czeka na nas Magda Topolanek – mistrzyni piernika. Przed zajęciami wykład o historii piernika na naszym terenie, prezentacja piernikowych arcydzieł Magdy i już przystępujemy do zajęć. Magda pokazuje techniki zdobienia lukrem. Nasze dziewczyny szybko się uczą i za chwilę same wyczarowują piernikowe cacuszka Tym słodkim akcentem kończymy nasze świętowanie i kolejną już wycieczkę z cyklu „Poznaj swó region i jego smaki” Myślę, że ten pomysł się sprawdzi i zamiast stać z kwiatami pod pomnikami będziemy chodzić po górach i łączyć przyjemne z pożytecznym. Świętowanie w naszym nowym stylu.

 

Logowanie

Wyszukiwarka

Gościmy

Odwiedza nas 117 gości oraz 0 użytkowników.

Odwiedziny

2022430
Dziś Gości
Razem
420
2022430
IP: 52.14.85.76
Dziś 2024-04-29

Współpracujemy



bannerek-biblioteka

bannerek-urzad

bannerek-starostwo



 

izba pamiatek regionalnych

 

zsz

 

 

 

logo em

 

wiadomosci powiatowe