Nasza wycieczka szybko się kończy. To już ostatni dzień w Warszawie, zostały nam do zwiedzenia dwa obiekty: Zamek Królewski i Pałac Prezydencki. Piękny niedzielny poranek, a my spacerkiem po Warszawie. Same przyjemności na tej wyprawie, cudowna pogoda, wspaniałe towarzystwo, mnóstwo atrakcji. Same zalety, czy jest ktoś niezadowolony? Nasze wspaniałe dziewczyny - Justyna i Jowita już na nas czekają.
To dzięki nim, nasza wycieczka była tak atrakcyjna. Zadbały o to, żebyśmy zobaczyły i zwiedziły jak najwięcej. Cała grupa jest dumna z naszych przewodniczek, a ich mamy: Zosia i Gienia promienieją. To ich córki i są z nich dumne, my zresztą też, przecież to nasze krajanki. Justyna oprowadza nas po Zamku Królewskim, jesteśmy zmęczeni, ale to nie osłabia naszej ciekawości. Chłoniemy wszystkie wiadomości. Na placu zamkowym manifestacja, my przechodzimy obok. Idziemy jeszcze do Pqłacu Prezydenckiego. Tam czeka na nas Jowita. To już ostanie zwiedzanie, historię pałacu opowiada nam pani Rita Stokłosa. Jeszcze tylko wspólne zdjęcia, podziękowania i już wracamy do Ząbkowic. To była świetna wycieczka. Dziękujemy wszystkim, którzy pracowali na zadowolenie całej grupy. Dziękujemy i prosimy o następną, tak wspaniałą wyprawę.