Niedzielny wyjazd do Wrocławia w całości poświęcony został kulturze żydowskiej. Właśnie rozpoczęły się Dni Izraela w synagodze Pod Białym Bocianem, co dało nam możliwość do odwiedzenia i zwiedzenia tego troszkę tajemniczego dla nas miejsca. Naszą przygodę z historią i tradycją żydowską rozpoczęliśmy od spotkania z Danielle Chajmowitz, która opowiadała nam czym jest mykwa, przez kogo jest używana oraz o zasadach jej używania. Okazuje się, że najstarszą mykwę datuje się na 3 000 lat/ została odkryta w Izraelu podczas prac ziemnych/.

Spotkanie niezwykle ciekawe, pada bardzo dużo pytań. Okazuje się, że mało wiemy o naszych, tak na prawdę sąsiadach zza między. Kolejna propozycja na dziś to warsztaty tańca izraelskiego prowadzone przez Małgorzatę Rzempołuch – absolwentkę Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Taniec izraelski tworzony jest od momentu powstania państwa – Izrael, tańczony przede wszystkim w kręgu, co daje możliwość odkrywania radości płynącej z tańca i przekazywania jej innym. Warsztaty taneczne cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Z wielką przyjemnością i radosnym uśmiechem widzowie podziwiali ogromne zdolności przyszłych tancerzy. Po dwóch godzinach izraelskich pląsów nadszedł czas wykładu Marka Suchara- autora książki „Jerozolima – miasto i ludzie” Tytuł wykładu :Jerozolima Amosa Oza - spacer po miejscach opisywanych w utworach Amosa Oza. I poprowadził nas prelegent uliczkami i zaułkami Jerozolimy pokazując przejmującą historię dorastania jednego z najwybitniejszych pisarzy XXI wieku. Po tak olbrzymiej dawce wszelkich wiadomości pozostało już tylko udać się do kultowej Mleczarni na pyszną kawę i jeszcze pyszniejsze ciastko. Niedziela po żydowsku, warta powtórzenia. g.k.