6 forum

Patronat naukowy

Uniwersytet Przyrodniczy
we Wrocławiu

uniw przyrod

Jesteśmy członkiem

DSC05123Góry Stołowe położone są w Sudetach Środkowych między miejscowościami: Radków, Kudowa i Duszniki-Zdrój. Kryją w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich zaraz wam zdradzę, a chodzi o tajemnicę ich powstania. Miliony lat temu na terenach obecnych Gór Stołowych istniało morze. Naniesione osady i piasek przekształciły się w piaskowiec. Z uwagi na to, iż płyty piaskowców ułożone są poziomo jak stół, stąd nazwa tych gór - stołowe. Za sprawą piaskowca, który bardzo łatwo ulega erozji uformowały się liczne formacje skalne, szczeliny i wąwozy. To właśnie tutaj, w Górach Stołowych, za sprawą niesamowitego klimatu i krajobrazu kręcone były sceny do takich filmów jak: Opowieści z Narni czy Przyjaciel Wesołego Diabła. Góry stołowe najczęściej kojarzą nam się ze Szczelińcem Wielkim, którego charakterystyczna sylwetka odznacza się na tle otaczającego krajobrazu, czy z Błędnymi Skałkami. Jednak to nie wszystko, co oferują nam te góry.

Dziś nasz przewodnik wystrojony w wiosenny strój i białe trampki oprowadził nas po innych atrakcjach tych gór. Naszą wędrówkę rozpoczynamy na Lisiej Przełęczy i niebieskim szlakiem ruszamy w kierunku Narożnika. Wąska ścieżka prowadzi stromo pod górę po stopniach utworzonych z korzeni drzew, ale samo podejście w otoczeniu wiosennej zieleni było czystą przyjemnością. Szybko docieramy na Narożnik, z którego rozciąga się wspaniały widok na góry Bystrzyckie, Orlickie i Szczeliniec Wielki. Nieopodal Narożnika znajdujemy miejsce upamiętniające okrutną zbrodnię, do której doszło w 1997r., kiedy to zastrzelono w górach parę studentów. Dalej szlak prowadzi nas brzegiem urwiska, po drodze mijamy ciekawe skałki i liczne punkty widokowe. Z każdego roztacza się piękniejszy krajobraz. Nie można się im oprzeć, zwłaszcza przy tak pięknej, słonecznej pogodzie. W końcu docieramy do miejsca, które od samego początku wycieczki najbardziej nas interesowało, a mianowicie Skalnej Czaszki. Czy jest się czego obawiać? Aby się o tym przekonać, wystarczy pokonać kilka metalowych schodków. I oto ona, imponujących rozmiarów czaszka przyciąga swoim spojrzeniem. Czyżby uśmiechała się do nas nieśmiało? Z zainteresowaniem podziwiamy, fotografujemy i zastanawiamy się, czy aby jest to dzieło natury? Wracamy na szlak, który prowadzi nas przez Skały Puchacza do torfowisk, które przemierzamy po drewnianych kładkach, dalej żółtym szlakiem wędrujemy przez las i docieramy do licznych skałek o ciekawych kształtach i nazwach: Bagienna, Zielona Dama, Dupek Dzwończy, As Atu czy Białe Skały. Zostawiamy za nami wszystkie skały z piaskowca i schodzimy do Karłowa, gdzie zwieńczeniem naszej wyprawy jest biesiada i odpoczynek przy złotym napoju z widokiem na Szczeliniec Wielki. Tak miłośnicy gór spędzili wiosenną, słoneczną niedzielę. A na następną wyprawę obaj Włodzimierze zabiorą nas do.......
Wkrótce się o tym dowiemy. Do zobaczenia na szlaku.Tekst Sylwia Tomczak, zdjęcia Jacek Kamiński.

 

Logowanie

Wyszukiwarka

Gościmy

Odwiedza nas 18 gości oraz 0 użytkowników.

Odwiedziny

2016543
Dziś Gości
Razem
4979
2016543
IP: 18.188.40.207
Dziś 2024-04-25

Współpracujemy



bannerek-biblioteka

bannerek-urzad

bannerek-starostwo



 

izba pamiatek regionalnych

 

zsz

 

 

 

logo em

 

wiadomosci powiatowe